Echo Maryi Królowej Pokoju

Rozważania na 5.04.2020


CUDA EUCHARYSTYCZNE

„MILCZĄCY” BÓG, KTÓRY CHCE NAM COŚ POWIEDZIEĆ

część 3

 

 Jako materię Sakramentu Eucharystii Pan wybrał:

  • chleb - «pieczywo z mąki i wody» 
  • wino - «napój alkoholowy otrzymywany z winogron» rozweselający człowieka, w umiarkowanych ilościach traktowany jako dobro,

- a więc produkty, które są przetwarzane przez człowieka.

Jezus Chrystus użył na materię Eucharystyczną dwóch produktów a nie jednego - czego byśmy się spodziewali.  Choć te produkty są różne, to jednak mają też i wspólne cechy ich przeznaczenia: są powszechnie dostępne dla wszystkich ludzi, używane jako podstawowe w życiu człowieka i często stosowane przez ludzi. Każdy z  tych produktów ma bogatą symbolikę. Kojarzą się one nam jako dobro, które „wyszło z rąk Pana” i służą człowiekowi od zarania dziejów.

Co może oznaczać owo rozdzielenie  materii Eucharystycznej na chleb i wino?

Zaskakujące nas, rozdzielenie materii Eucharystycznej, ma  swoje korzenie w historii biblijnej, bo czytamy w czwartym rozdziale Księgi Rodzaju:

 „Rzekł Kain do Abla, brata swego: Chodźmy na pole. A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go.  Wtedy Bóg zapytał Kaina: Gdzie jest brat twój, Abel? On odpowiedział: Nie wiem. Czyż jestem stróżem brata mego? Rzekł Bóg: Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi! Bądź więc teraz przeklęty na tej roli, która rozwarła swą paszczę, aby wchłonąć krew brata twego, przelaną przez ciebie”. (Rdz 4, 8–11)

Oto po opisie grzechu pierworodnego pojawia się - po raz pierwszy na kartach Pisma Świętego -rzeczywistość śmierci (choć przez wyrażenie zabił go), a ta jest konsekwencją tego grzechu. W życie ludzkie wdarła się śmierć, ale ciała ludzkiego (dusza jest nieśmiertelna) i ta śmierć ciała jest przedstawiona jako rozdzielenie ciała i krwi. Bóg ustanawiając Najświętszy Sakrament posłużył się „językiem”, którym sam „posługiwał” się przez wieki. Ta dwoistość materii jest w symbolice dla nas wstrząsająca, bo chodzi o śmierć rozdzielenie Ciała i Krwi. Czyją śmierć? Jezusa Chrystusa, bo On przemienił  chleb w swoje Ciało i wino w swoją Krew. Przy kończących się obrzędach Mszy Świętej, kapłan zanurza fragment Ciała Pańskiego we Krwi Chrystusa.  Wchodzimy w rzeczywistość zmartwychwstania Pańskiego. Oto to, co stało się wstrząsające dla naszych oczu, w blasku zmartwychwstania  rodzi  nową rzeczywistość, bo pojawia się na naszych oczach nowe życie, które przynosi nam radość i pokój.

Dlaczego Bóg jednak użył w postaciach Eucharystycznych produktów przemienionych pracą rąk ludzkich (chleb, wino) a nie pierwotnych (w których to znajdziemy tylko ślad stwórczego działania Boga a nie znajdziemy wpływów ludzkich)?  Człowiek dla Boga przygotował te produkty a teraz odwrotnie Bóg wziąwszy te skromne dary od człowieka, odda w dwójnasób człowiekowi owoce Eucharystycznej przemiany. Oznacza to, że Bóg nie traktuje nas jako niewolników, chce nas włączyć,  jako współpracujących dla dzieła zbawczego. Eucharystia nie jest wysublimowanym tworem, gdzie człowiek wpatruje się w Bóstwo dla niego samego i podziwia je - tak było w religiach pogańskich. Bóg chce nas uczynić  swoimi dziećmi i pragnie włączyć nas do współpracy ostatecznie zjednoczenia z Nim.

Dlaczego Jezus jednak mówi w formule konsekracyjnej jedynie o Ciele i o Krwi, wspominając jedynie rzeczywistości materialne: Bierzcie i jedzcie to jest Ciało moje ... Bierzcie i pijcie to jest Krew moja.

Nie zapomniał zapewne o tym, że w Najświętszym Sakramencie jest obecny także swoją duszą i Bóstwem i chce złączyć nasze dusze ze swoją duszą i Bóstwem.

(O Ciele, Krwi, duszy i Bóstwa mamy wspomnienie w modlitwach: Anioła w Fatimie i koronce do Bożego Miłosierdzia, świadczy to o Eucharystycznych odniesieniach tych modlitw)

Przez fakt tak ułożonej przez Niego formuły konsekracji Jezus chce nam zapewne zwrócić uwagę na to, że oto teraz przyszedł czas pełni zbawienia. Teraz przyszedł newralgiczny moment w historii zbawczej, i trzeba wiele nieodwracalnych rzeczywistości  odwrócić, albo przemienić. One znajdują się  szczególnie na poziomie ciała i stąd konieczna dla zbawienia  jest Tajemnica Wcielenia. To tak, jakby jakaś firma remontująca obiekt weszła w etap najbardziej trudnych i niebezpiecznych prac. Trzeba właściwie zrobić coś, co po ludzku jest niemożliwe do wykonania, odwrócić bieg rzeczy nieodwracalnych: trzeba zniweczyć śmierć ciała - i musi dokonać się zmartwychwstanie ciał, trzeba pokonać szatana i uwolnić człowieka, szczególnie zniewolonego w wymiarze cielesnym z jego mocy - potrzebna jest ofiara Chrystusa i Jego śmierć w wymiarze cielesnym na Krzyżu.

To wszystko uobecnia się w Eucharystii.

  • Bieżące wydanie w formacie PDF "Echa Medziugorja" zawiera tylko 1 stronę wydania papierowego. Osoby zainteresowane otrzymywaniem pełnej wersji „Echa” drogą elektroniczną, proszone są o podanie swoich danych ... (czytaj więcej)