Fragment książki "Żywot św. Józefa" (str. 353)
Jezus poddany Józefowi
„Nasz Józef czuł się niezręcznie, widząc, że Boży Syn jest mu posłuszny, tym bardziej, iż On posunął się już w latach; dlatego też Święty uniżał się i upokarzał, uznając swoją nicość. Klęczał na ziemi przed Bogiem i prosił Go, iżby On pozwolił mu – jako człowiekowi nędznemu i nikczemnemu – we wszystkim i ponad wszystko być poddanym rozporządzeniom Boskiego Zbawiciela. W tym jednak Józef nie został wysłuchany, pozostało mu więc podporządkować się rozkazom Bożym i pozwolić, iżby to właśnie Zbawiciel był poddany jemu. Faktycznie, Zbawiciel niczego nie wykonywał bez zgody Józefa; nawet, gdy chciał wyjść z warsztatu, aby zobaczyć się ze swoją Bożą Matką, prosił o pozwolenie Józefa; podobnie zachowywał się we wszelkich innych okolicznościach. Wówczas nasz Józef czuł się obezwładniony, widząc Boga tak mu poddanego we wszystkim i zależnego od jego rozkazów; podziwiał niezwykłą pokorę swojego Odkupiciela i starał się Go naśladować najlepiej jak potrafił; a kiedy Jezus nie patrzył na niego, klękał przed Nim i adorował Go”.
-
Bieżące wydanie w formacie PDF "Echa Medziugorja" zawiera tylko 1 stronę wydania papierowego. Osoby zainteresowane otrzymywaniem pełnej wersji „Echa” drogą elektroniczną, proszone są o podanie swoich danych ... (czytaj więcej)