Echo Maryi Królowej Pokoju
Strona Główna » Menu » Menu Górne » Archiwum » Co Franciszek tak naprawdę powiedział o Medziugorju?

Co Franciszek tak naprawdę powiedział o Medziugorju?

Co Papież powiedział a czego nie powiedział w sprawie Medziugorja – w tej sprawie wypowiada się kapłan ks. Maciej Bagdziński. Publikujemy tłumaczenie papieskiej wypowiedzi w całości z oryginału i wyciągnięte przez ks. Macieja wnioski. Przy okazji nie dajmy się zwariować szykanom wymierzonym w Medziugorje, bo jak zwykle o tej porze zbliża się kolejna rocznica objawień i ataki się nasilają. Dużo jest dyskusji co papież powiedział, ale nikt nie wie na jakie pytanie odpowiadał. Przedstawiamy i pytanie i odpowiedź, abyście drodzy Czytelnicy mieli argumenty w ręku.    

Pytanie padło podczas powrotnego lotu z Fatimy do Rzymu, po zakończonej papieskiej pielgrzymce z okazji 100-lecia objawień fatimskich. Było to ósme z jedenastu zadanych przez dziennikarzy pytań, które wzbudziło największą sensację i ciekawość, nawet pytanie i odpowiedź o bractwie Piusa X nie miały takiego wzięcia.

Pytanie: - „W Fatimie widzieliśmy wielkie świadectwo wiary ludowej, takie samo, z  jakim spotykamy się również w Medziugorju. Co Jego Świątobliwość myśli o tych objawieniach i o żarliwości religijnej, jaką wzbudziły, zważywszy decyzję wyznaczenia biskupa, który ma zająć się aspektami duszpasterskimi?” - zadał Mimmo Muolo, dziennikarz włoskiego „Avvenire”.

- Papież odpowiedział w ten sposób: - Wszystkie objawienie, czy to „domniemane” objawienia, należą do sfery prywatnej, nie stanowią części zwykłego magisterium (nauczania Kościoła) publicznego. Dla Medziugorja Benedykt XVI ustanowił Komisję, której przewodniczył Kardynał Ruini. Otrzymałem rezultat [prac Komisji]. Złożona ona była z solidnych teologów, biskupów i kardynałów. Sprawozdanie Komisji było bardzo, bardzo dobre. Były pewne wątpliwości w Kongregacji Doktryny Wiary i dykasteria uznała za stosowne wysłać do wszystkich członków Feria Quarta - posiedzenia Kongregacji, które odbywa się co miesiąc - pełną dokumentację, także opinie przeciwne sprawozdaniu Ruiniego. Ja otrzymałem notyfikację w którąś sobotę, późnym wieczorem.

Nie wydało mi się to słuszne: to było jak wystawienie „na licytacji" sprawozdania Ruiniego, które jest bardzo dobrze zrobione. W niedzielę rano Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary otrzymał ode mnie list, w którym proszę go, aby zamiast wysyłać do Feria IV te przeciwne opinie, wysyłali je osobiście do mnie. Wszystkie te opinie zostały przestudiowane - podkreślam: wszystkie. Relacja Ruiniego potwierdza, że należy odróżnić pierwsze objawienia, kiedy widzący byli nastolatkami i mówi, że należy kontynuować badania nad nimi. Jeśli chodzi o aktualne domniemane objawienia, sprawozdanie przedstawia pewne wątpliwości.

Ja osobiście jestem bardziej uszczypliwy, wolę Matkę Bożą jako Matkę, a nie jako kierowniczkę urzędu telegraficznego, która codziennie wysyła [nadaje] wiadomość. I te rzekome objawienia nie mają większej wartości: to co mówię, to moja opinia osobista. Są tacy, którzy myślą, że Matka Boża mówi: Przyjdźcie, tego i tego dnia, o tej i o tej godzinie dam orędzie temu widzącemu; nie.

Dalej, trzeci punkt, to jest rzeczywistość duchowa i duszpasterska, to jest samo sedno sprawozdania: ludzie, którzy się nawracają, spotykają Boga, zmieniają swoje życie. I to nie za sprawą różdżki czarodziejskiej. To fakt niezaprzeczalny.

Teraz, żeby się temu przyjrzeć, mianowałem wybitnego biskupa (J.E. Hosera, nota redakcji), który ma doświadczenie, aby zajął się sprawami duszpasterskimi. Na koniec będzie można coś powiedzieć".

Przytoczywszy to możemy spokojnie wyprowadzić kilka wniosków:

1 - Ostateczna decyzja Watykanu i samego papieża na temat objawień w Medziugorju jeszcze nie zapadła. Zatem na poziomie faktów dokonanych nic się nie zmieniło. Nadal czekamy. 2 - Papież Franciszek potwierdził niezaprzeczalną wartość raportu komisji kard. Ruiniego. Zatem ta praca badawczo-teologiczna została już wykonana i nie trzeba jej powtarzać.

3 - W stosunkach pomiędzy papieżem a Kongregacją Nauki Wiary istnieje pewne napięcie, o czym wiemy od dawna. Franciszek nie ukrywa tego i na przykładzie dotyczącym objawień pokazuje, jak sobie z tym radzi. Choć nie wynika to wprost z wypowiedzi Franciszka, można zadać pytanie, czy Kongregacja lub ktoś z jej członków nie próbował osłabić wagi raportu Ruiniego. Jeśli tak, to papież jednoznacznie stanął w jego obronie.

4 - Sprawa zasadnicza: zarówno raport Ruiniego, jak i papież rozróżniają dwa etapy objawień w Medziugorju. „Pierwsze objawienia” – kiedy „widzący” byli młodzi oraz obecne objawienia, które „widzący” rzekomo nadal mają.

5 - Wszelka krytyka papieska, wątpliwości, a nawet sarkazm skierowane są do tego drugiego etapu. Zatem pisanie w stylu: „papież ma wątpliwości”, „papież ostro” „objawienia nie mają wartości” – sugerując, że chodzi o całe zjawisko objawień – jest nadinterpretacją.

6 - Względem „pierwszych objawień”, a więc istoty całej sprawy, Franciszek mówi tylko tyle: „Konieczne są dalsze badania”.

7 - Papież wyraźnie docenia duchową wartość tego, co na poziomie wiary i duszpasterstwa dzieje się obecnie w Medziugorju. Wiemy teraz także to, że raport komisji Ruiniego również to docenił. Tego poziomu nikt nie podważa. Wspomniany na końcu wypowiedzi biskup to naturalnie abp Henryk Hoser.

Rozdzielenie dwóch etapów objawień z Medziugorja to dobra strategia. Źle by było, gdyby obecne rzekome widzenia rzutowały na całość zjawiska i gdyby całość oceniano przez pryzmat – często kontrowersyjnych – obecnych domniemanych objawień. Co więcej, jeśli uznać, że owe pierwsze objawienia dawno się zakończyły, a obecnych nie trzeba brać pod uwagę przy ocenie istoty sprawy, jest szansa na rychłe zakończenie procesu decyzyjnego ze strony papieża i Watykanu. Gdyby bowiem obecne wydarzenia traktować jako ciąg dalszy objawień, trzeba by było – zgodnie z zasadą stosowaną przy wszystkich objawieniach – czekać aż rzekome objawienia ustaną.

Ks. Maciej Bagdziński

 

     
  • Bieżące wydanie w formacie PDF "Echa Medziugorja" zawiera tylko 1 stronę wydania papierowego. Osoby zainteresowane otrzymywaniem pełnej wersji „Echa” drogą elektroniczną, proszone są o podanie swoich danych ... (czytaj więcej)